**Perspektywa Elise**
Nic nie mogło mnie przygotować na gniew Rygana. Oniemiałam, widząc się nagą i szybko owinęłam się prześcieradłem, z Kyrenem u boku. Siedząc, czułam, że mam zamglony umysł.
Myślałam, że z Ryganem to był sen. Wyobrażałam sobie, że wyszedł z sali, przyszedł po mnie, uznał mnie za swoją i uprawialiśmy miłość, ale jak mógł to zrobić, skoro kazałam mu zostać? To nie był on, tylko
















