*Nie dotykaj mnie!* - wykrzyknęła Elise, a Rygan był więcej niż zszokowany, słysząc echo jej głosu w swojej głowie, telepatycznie.
- Jesteś telepatką, ale jak… - wyrzucił z siebie Rygan z podziwem, na chwilę odrywając się od całej sytuacji, dopóki Elise na niego nie warknęła.
- Myślisz, że obchodzi mnie, jakie mam teraz moce, Rygan? - prychnęła, z oczami pełnymi łez, odsuwając ręce od jego wycią
















