Michael wypił swą piątą szklankę ociężale, a Gary wyglądał jak biały duch siedzący naprzeciwko i strofujący samego siebie. Obiecał sobie, że się nie upije i wypije tylko jedną szklankę, a teraz proszę. Następnym razem nie posłucha ani jednego słowa, które sam do siebie powiedział, obiecał sobie.
"Wiesz, moja mama wróciła dzisiaj do domu. Zagroziła mi, że nie zaakceptuje żadnej innej kobiety jako s
















