Sasha wzięła głęboki oddech i wyciągnęła rękę, by pogładzić Michaela po policzku, gdy nagle wpatrzyła się w nią para kryształowo błękitnych oczu. Sasha zamarła, a jej ręka zawisła w powietrzu. Przełknęła ślinę, wpatrując się w te głębokie, błękitne oczy. Dlaczego on się nagle obudził? Czy lekarz nie mówił, że obudzi się dopiero za godzinę?
– Co próbujesz zrobić? – zapytał Michael. Jego głos był ni
















