– Wyglądasz pięknie – te słowa uderzyły w serce Sashy i spojrzała na niego ostro. Co właśnie usłyszała? Czy Michael właśnie jej skomplementował? Nie, to niemożliwe. Musiała się przesłyszeć, pomyślała, wpatrując się w niego, czekając, czy na nią spojrzy, ale tego nie zrobił. – Ach, tak myślałam – zaśmiała się szyderczo z samej siebie za to, że pozwoliła swojemu sercu zbłądzić.
Michael nie mógł pows
















