Alessa pchnęła drzwi.
Za biurkiem Brian powoli podniósł głowę, jakby się jej spodziewał.
Alessa poczuła się trochę winna pod jego spojrzeniem. "Chcę cię o coś zapytać." Starała się uspokoić.
"Mów." Na jego ustach pojawił się lodowaty uśmieszek.
"Trzech starych pracowników z fabryki Schultzów zostało dziś po południu zwolnionych. Czy to ty to zrobiłeś?" Zebrała się na odwagę.
Nie odpowiedział wpros
















