Wzrusza ramionami, przywołując mnie gestem. – Głównie osobiste stylistki. Kent lubi dobrze wyglądać, ale nie cierpi chodzić po sklepach. – Siadam obok niej na aksamitnej sofce przed potrójnym lustrem. – Reszta – mówi – to… prezenty. Darowizny.
Przechylam głowę, zdezorientowana.
Puszcza do mnie oko. – No wiesz. Od ludzi, którzy wiszą mu grubą kasę, ale nie mają gotówki. – Marszczy nos i uśmiecha si






![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=384&q=75)







![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=128&q=75)

