Dopasowałam bluzę, żeby wyglądać przyzwoicie, a nie tak, jakbym stoczyła pojedynek na śmierć i życie.
„Mamo, dlaczego masz na głowie czapkę?” – Noah spojrzał na mnie podejrzliwie.
Rozmawialiśmy przez Skypa, po tym jak tyle razy odkładałam tę rozmowę. Głównie dlatego, że ledwo mogłam utrzymać oczy otwarte dłużej niż pięć minut. Ale dzisiaj czułam się znacznie lepiej.
Oparłam się o zagłówek łóżka
















