Wyraz twarzy Marco złagodniał wbrew jego woli.
Myślał o tym, co powiedzieli jego rodzice. Czy Christine naprawdę chciała go zaakceptować?
A może nie miała wyboru i wręczyła mu zaproszenie ze względu na relacje między Fosterami a Chapmanami?
Jednak bez względu na wszystko, to był pierwszy raz, kiedy Christine przyszła na boisko do koszykówki, co było dla Marco ogromną niespodzianką.
Rzucił piłkę do
















