Mimo wściekłości, Benjamin musiał zachować wytworną postawę.
Ale z Gilmorem nigdy nie wypije.
Benjamin zwrócił się do Dentona i powiedział: "Pozwólcie, że wzniosę toast. Życzę wam długiego i szczęśliwego życia!"
Jednak Denton machnął ręką i odparł: "Dziękuję, ale jestem już stary i nie mogę dużo pić. Gilmore wypije za mnie."
Na te słowa Benjamin poczuł się trochę zakłopotany. Nie spodziewał się te
















