Pierwszy dzień zdjęciowy okazał się sukcesem, przynajmniej tak wydawało się Avie. To było surrealistyczne – pomyśleć, że pięć lat temu tak zazdrościła Denise i pragnęła być jak ona.
Teraz nie widziała w tej kobiecie niczego nawet odrobinę atrakcyjnego czy sympatycznego. Denise zawsze wyglądała, jakby była zła na wszystkich i na wszystko, i wyraźnie żywiła do Avy urazę.
Niestety, musiała ukrywać
















