Ava z przerażeniem wpatrywała się w Steve'a, zastanawiając się, co on knuje i czego od niej chce, z tymi ciągłymi rewelacjami, którymi ją zasypywał. Może Derek miał rację, mówiąc, że ten facet nie wróży nic dobrego, bo skąd on w ogóle wiedział tyle o wszystkich?
„Kim pan jest i czego właściwie ode mnie pan chce?” – spytała, unosząc brodę w wyzywającym geście i odmawiając pokazania mu, że ją zanie
















