KWIATY
W mieszkaniu Avy rozległo się pukanie do drzwi, gdy jeszcze spała, mimo że była prawie jedenasta rano. W końcu była sobota, a ona pozwoliła sobie pospać dłużej po wydarzeniach poprzedniego wieczoru, kiedy Amanda przerwała jej kolację ze Steve’em. Spała późno poprzedniej nocy, sen uciekał jej – czy to z powodu kłótni z Amandą, czy z jakiegoś innego powodu.
Gosposia otworzyła drzwi i przy
















