**Rozdział z perspektywy Avy**
Siedzę w swoim gabinecie, czekając, aż sekretarka wprowadzi Dereka. Za kilka minut mamy spotkanie. Nie sądzę, żeby wiedział, z kim się spotyka, ale szczerze mówiąc, nie obchodzi mnie to.
Zdumienie i zaskoczenie dosłownie mnie sparaliżowały, gdy przeglądając plan dnia, zobaczyłam, że mam się spotkać z nim.
Na nic zdało się unikanie go na lotnisku pięć dni temu. Los
















