Perspektywa Amelii
Wpatrywałam się w niego jak w transie. Ten mężczyzna nieustannie mnie dezorientował swoim zachowaniem. Raz się ze mną totalnie nie zgadzał, a zaraz potem pozwalał mi odejść.
– Jesteś pewien, że tego chcesz? – zapytałam cicho, wpatrując się w niego, czekając, aż jak zwykle podniesie głos i zmieni zdanie, ale on nic nie powiedział i potaknął. Nie chcąc wywoływać kłótni, po cichu w
















