Amelii punkt widzenia
"Co?" Wpatrywałam się w niego z szokiem, próbując zrozumieć, co miał na myśli, ale nie odpowiedział. "Kogo chcesz ukarać?" Kontynuowałam pytania, gdy wychodził z pokoju. Ruszyłam za nim, szukając odpowiedzi.
"Nie widzę, żeby to cię w jakikolwiek sposób dotyczyło. Rób, o co cię proszę, i zajmij się swoimi sprawami, przestań być wścibska." Warknął szorstko, ale byłam do tego pr
















