Perspektywa Amelii
Zamrugałam oczami, w milczeniu wpatrując się w nich, gdy odwzajemniały moje spojrzenie.
– Czy to ta głupia, którą zechciałeś poślubić? – zapytała młoda dama, spoglądając na mnie z pogardą. W przeciwieństwie do mnie, ona wydawała się całkiem atrakcyjna, przypominała damę, która próbowała mu pomóc w sali.
Czy to możliwe, że są siostrami?
– Cześć – wymamrotałam, próbując rozładować
















