Ofelia była jedyną osobą, która mogła zwracać się do Jakuba w tak bezceremonialny sposób. „Jakubie, jesteś żonaty. Czy masz romans? Czy też uległeś zepsuciu wyższego towarzystwa?”
Była wstrząśnięta do głębi, nie mogąc znaleźć słów. „Jak możesz być taki niemoralny? Rodzina Fordów nauczyła cię czegoś lepszego!” – kontynuowała, bełkocząc bez dawania Jakubowi szansy na odpowiedź. Wyglądała na zszokow
















