„Pan Ford, to najnowszy dokument od pana Hardina” – powiedziała Liesel, otwierając drzwi i wchodząc do gabinetu. Jej wyraz twarzy był spokojny i opanowany, wzrok przesunął się obojętnie po Natalie. Położyła wydrukowany dokument na biurku Jacoba.
To była nowa umowa.
Nowa umowa, którą zaproponował Eliasz.
Eliasz, człowiek, który długo i starannie rozważał każdą decyzję. A teraz, z pozorną nonsza
















