Odpowiedzialny natychmiast przyjął kartę z promiennym uśmiechem.
Dopiero wtedy Liesel wyszła. Nie zauważyła, że młody mężczyzna trzymający szmatę odwrócił się i wpatruje się w nią z oszołomieniem.
Mężczyzna obok szturchnął go łokciem. „Xavier, na co patrzysz?”
Mężczyzna, Xavier Scott, potrząsnął głową. „Po prostu miałem wrażenie, że ta kobieta z przed chwilą wygląda znajomo. Jakbym ją gdzieś ju
















