„Pani Ford. Pani Ford?”
Głęboko pogrążona w śnie, Liesel poczuła, jak ktoś ją potrząsa.
Powoli otworzyła oczy i zobaczyła przyjazną kobietę po czterdziestce – Eloise. Od czasu, gdy została żoną Jacoba, opiekowała się nią.
Liesel zmarszczyła brwi i podniosła się. „Co się dzieje, Eloise?”
„Pan Ford poprosił, żebym pani obudziła, bo by się pani spóźniła do pracy, pani Ford” – poinformowała uprzejmi
















