Eliasz nie przejmował się bólem. Uśmiechnął się wręcz i zaprowadził Liesel do środka.
Goście, znając Eliasza, chętnie go powitali.
Po wręczeniu prezentu lokajowi rodziny Sharpów, Eliasz krok po kroku poprowadził Liesel w stronę Jakuba. Promieniał radością. „Pan Ford, spotykamy się ponownie”.
Spojrzenie Jakuba lekko musnęło Liesel, która odpowiedziała mu lodowatym wzrokiem i mocniej przycisnęła
















