logo

FicSpire

Łzy żalu jej nie przywrócą.

Łzy żalu jej nie przywrócą.

Autor: Agnieszka Wójcik

Chapter 5
Autor: Agnieszka Wójcik
22 maj 2025
Liesel spojrzała na Jacoba. Spokojnym tonem powiedziała: „Nic nie jestem winna Natalie, ani tobie. W pracy jestem tylko jej przełożoną. Jeśli chodzi o moje życie prywatne, moja matka nic jej nie była winna. Natalie zapukała do naszych drzwi, kiedy jej matka zdecydowała się poślubić innego mężczyznę. Żadna kobieta nie przyjmie nieślubnej córki swojego męża. Możliwe, że matka wysłałaby Natalie na wieś, ale otrzymała też więcej niż wystarczająco pieniędzy, by tam przeżyć. Nic jej nie jestem winna, ani zawodowo, ani prywatnie. Dlaczego miałabym być bardziej ustępliwa i tolerancyjna wobec niej? Dlaczego miałabym ustępować, stając z nią twarzą w twarz?” Po jej słowach zapadła w samochodzie cisza. Jacob spojrzał na nią. Miała na sobie prostą sukienkę, która opinała jej krągłości, a delikatne rysy twarzy skrywały jej zwyczajową maskę obojętności. Było w niej coś zimnego i upartego. Była tak błyskotliwa, że ​​prawie można było pominąć jej urodę. Jego wzrok zatrzymał się na jej oczach. Po chwili milczenia łagodnie powiedział: „Przepraszam. Nie potraktowałem tej sprawy odpowiednio”. Liesel nic nie odpowiedziała. Spojrzał jej w oczy i powiedział: „Nie powinienem był kazać ci tłumić się i ustępować dla Natalie. Jesteś wspaniałą kobietą, Liesel. Chociaż jesteśmy już po rozwodzie, nadal mam nadzieję, że będziesz żyła własnym życiem”. Zacięła pięści i starała się powstrzymać łzy. Nie mogła zaprzeczyć, że naprawdę, naprawdę lubiła Jacoba. Jednak niektóre rzeczy po prostu nie dały się na siłę wymusić. … Liesel wracała do domu. Poprosiła kogoś, żeby dowiedział się czegoś o lekarzu, którego Jacob miał jej załatwić. Tymczasem Chelsea martwiła się: „Czy nie możesz po prostu powiedzieć mu prawdy? Może nie jest aż tak okrutny. Przecież byliście razem trzy lata”. „Wolę nie”. Liesel pogłaskała brzuch. Zamilkła na chwilę, zanim powiedziała: „Skoro nie mogę usunąć dziecka, nie ma potrzeby mówić Jacobowi o tym. Już jesteśmy po rozwodzie, a to dziecko jest teraz częścią mojego życia. Będę potrzebować twojej pomocy w załatwieniu sprawy z lekarzem”. Cokolwiek to było, nie mogła pozwolić Jacobowi dowiedzieć się o dziecku. Chelsea nie protestowała. Wydawało się, że o czymś pomyślała i powiedziała: „Natalie odbywała staż w Shifter Corporation. Myślisz, że to tylko zbieg okoliczności, czy może ona coś wie?” To zaskoczyło Liesel. Natalie odbywała staż w Shifter Corporation? Czy wiedziała, że ​​należy do Liesel, czy… Wzbudziło to podejrzenia Liesel, ale nie zastanawiała się nad tym dłużej. „To prawdopodobnie tylko zbieg okoliczności. Ukończyła Uniwersytet Alden, a Shifter Corporation też prowadzi tam rekrutację na kampusach”. Chelsea wspomniała o tym tylko dlatego, że przyszło jej to do głowy. Uśmiechnęła się i powiedziała: „Pan Shifter i Neal powinni wkrótce wrócić, prawda? Jestem pewna, że ​​będziesz czuła się bezpieczniej, gdy oni będą w pobliżu”. Neal Shifter był synem Jonathana, a rodzina Shifterów przez te wszystkie lata zarządzała Shifter Corporation w imieniu Liesel. Od śmierci Heather Shifterowie stali się dla Liesel jak rodzina. Uśmiechnęła się, a w jej oczach pojawił się rzadki błysk ulgi. … Następnego dnia pojawiła się wiadomość o upadku Uriasha. Eliasz wyglądał jak elegancki playboy, ale miał zaskakująco bezwzględne metody. Zlecił komuś przeciek informacji o brudnych sztuczkach Uriasha do paparazzi. Zbiegiem okoliczności Uriasz niedawno zabił kogoś, prowadząc pod wpływem alkoholu, a kozłem ofiarnym był ktoś inny. Dzięki temu, że wszystko zostało połączone, wkrótce został aresztowany. Eliasz dostarczył Ford Corporation wysokiej jakości akcje w zamian za gorszej jakości akcje. Kiedy Liesel zajęła się przekazaniem, obserwował ją z zainteresowaniem. „Czy pani mi nie ufa, pani Sharp?” Uniósł brew i spojrzał na lekki połysk potu na jej skroniach. Jego wzrok stał się przenikliwy. Uśmiechnęła się i mrugnęła do niego. „Nie powiedziałabym tego w ten sposób. Lepiej dmuchać na zimne, prawda?” Jej uśmiech i rzadki moment przebiegłości sprawiły, że rozpromieniła się. Jej oczy były tak jasne. Eliasz uśmiechnął się na ten widok. Wyglądało na to, że plotki o niej wcale nie były wiarygodne. Była znacznie ciekawsza niż te naiwne młode kobiety. Jacob i Natalie przypadkiem to zobaczyli. Natalie podeszła z uśmiechem i powiedziała: „Wydaje się, że pan i pani Liesel bardzo dobrze się dogadujecie, panie Hardin. Wygląda na to, że ta sprawa była w przebraniu błogosławieństwem”. Jej ton był pogodny i wesoły, z nutą naiwności i wesołości młodej kobiety. Jej słowa jednak pobudzały wyobraźnię. To jakby Liesel i Eliasz byli bardziej zaangażowani, niż się wydawało. Wyraz twarzy Jacoba zciemniał, gdy zobaczył uśmiech na twarzy Liesel. Następnie chłodno powiedział: „Przepraszam, że panu zawracaliśmy tym głowę, panie Hardin”. „Och, to wcale nie był problem”. Eliasz uśmiechnął się znacząco. „Nic nie jest uważane za uciążliwe, gdy mam tak piękną kobietę jak pani Liesel, która mnie obsługuje”. „Pani Liesel zawsze wyznaczała wyraźną granicę między pracą a przyjemnością. Możliwe, że pan źle zrozumiał, panie Hardin”. Jacob spojrzał na Liesel. Uśmiech Eliasza się poszerzył. „Wyznaczanie wyraźnej granicy między pracą a przyjemnością nie jest tym samym, co bycie bezdusznym. Trzeba mieć grubą skórę, by uganiać się za kobietą, prawda? A może pan ingeruje w prywatne życie swojej pracownicy, panie Ford?” Jacob zawahał się. Potem powiedział: „Zostawię pana samego, panie Hardin”. Odwrócił się i wyszedł, prowadząc Natalie za rękę. Liesel obserwowała ich. Jej spojrzenie było obojętne. Jednak Eliasz dostrzegł smutek głęboko w środku. Powiedział: „Twój kochany pan Ford nie jest taki wspaniały. Dlaczego nie rozważysz innych ryb w morzu?” W jego słowach była nuta zalotności. Liesel wróciła do siebie i chichocnęła. „Pamiętam, że powiedział pan, że nie jestem w jego typie, panie Hardin. Zmienił pan zdanie?” Eliasz spojrzał na nią. Gdyby miał być szczery, była zbyt uparta i nieugięta dla jego gustu. Rzeczywiście nie była w jego typie. Jednak była wystarczająco ładna i inteligentna, aby ukryć swoją nieugiętość. „Niezupełnie”. Nachylił się bliżej. „Ale zrobię wyjątek dla ciebie. Powinnaś naprawdę rozważyć moją propozycję”. Liesel nie wzięła jego słów do serca. Była po prostu zadowolona, że ​​udało jej się rozwiązać problem z akcjami i zapobiec stratom Ford Corporation. Jacob ukarał Natalie, obcinając jej trzy miesiące pensji i premii. Następnie zapłacił Liesel podwójną pensję. Koledzy z działu Liesel byli zadowoleni, gdy wróciła. „Przyznam – nie znoszę tych, którzy dostali się tu dzięki koneksjom. Każdy inny zostałby zwolniony dawno temu”. „Wiem, prawda? Ona rzekomo ukończyła Uniwersytet Alden, a jednak popełniła tak ogromny błąd zaraz po objęciu stanowiska sekretarki pana Forda. Nawet gdybyśmy mówili tylko o wyglądzie, nie można jej porównywać z panią Sharp! Zastanawiam się, co pan Ford w niej widzi…” Ford Corporation była jedną z największych w branży, więc dla nowicjuszy było trudniej się tam odnaleźć niż w innych firmach. Ich sytuacja byłaby jeszcze gorsza, gdyby nie mieli umiejętności, które mogłyby ich wspierać. Liesel nie wypadało komentować tego tematu, ale wiedziała, że ​​nie wypada tak krytykować Natalie. „Stop”. Poczuła, że ​​nadchodzi ból głowy, gdy przerwała plotki. „To tylko młoda kobieta, która jest tu nowa. Powinniście skupić się na swojej pracy. Za kilka dni postawię wszystkim dobry posiłek, dobrze?” Dopiero wtedy tłum zamknął usta i wrócił do pracy. Liesel musiała teraz przekazać kontrakt Jacobowi, skoro skończyła sprawę z Hardin Corporation. Poszła do jego gabinetu i miała pukać, gdy usłyszała głos Natalie. W pokoju Natalie gryzła wargę. Jej oczy były czerwone, kiedy powiedziała: „Jestem zbyt bezużyteczna, prawda, Jake? Wszyscy mówią, że nie mogę się równać z panią Liesel”. Jacob zmarszczył brwi, a w jego oczach pojawił się cień niezadowolenia. Otarł jej łzy i powiedział: „Po co masz się z nią porównywać? Nie jesteście takie same”. Liesel zawahała się przed drzwiami. Otworzyła je dopiero po chwili.

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Chapter 5 – Łzy żalu jej nie przywrócą. | Czytaj powieści online na FicSpire