Martin zmierzył Camerona spode łba, jego wzrok zatrzymał się na niej dłużej. "Co z nią się dzieje? Jest jakby zupełnie inną osobą," pomyślał.
Lata temu Cameron też urządziła scenę, mówiąc, że nie chce udawać chłopca. Ale stłumił jej bunt bez większego wysiłku. Tym razem jednak czuł, że jest inaczej – jakby wymknęła mu się spod kontroli całkowicie.
"Czy mogła się czegoś dowiedzieć?" zastanawiał się
















