Xander przewrócił oczami, ale nie miał riposty.
Cameron nie została. Otworzyła drzwi i wyszła.
Z tyłu Xander krzyknął: "Urodzić się szczęściarzem to też umiejętność. Jesteś zazdrosna?"
Potem zwrócił się do Elijaha po wsparcie. "No nie? Nie uważasz tak?"
Elijah spojrzał na niego i zapytał: "Co?". Najwyraźniej nie słyszał ani słowa z kłótni Xandera z Cameron.
Xander westchnął. "Stary, naprawdę zgłup
















