Amelia zamarła, wpatrując się w spokojną i przystojną twarz Camerona.
Spodziewała się, że Cameron wybuchnie, zażąda wyjaśnień, dlaczego to zrobiła, a może nawet zamachnie się na nią.
Ale ku jej zaskoczeniu, Cameron wcale nie wyglądał na wściekłego; przeciwnie, był spokojny i zupełnie niewzruszony.
W tym momencie Amelia poczuła, jakby poznała zupełnie innego Camerona. Znała go od osiemnastu lat, al
















