Cameron zeszła na dół, nie oglądając się za siebie, i od razu skierowała się do jadalni.
Martin wciąż siedział przy stole. Kiedy zobaczył, jak wchodzi, tylko chłodno na nią spojrzał i nic nie powiedział.
Cameron również się nie odezwała. Pod jego wzrokiem podniosła z kosza na śmieci torbę z homarami i krabami i wyszła bez słowa.
Martin zamarł. "Czy ona mnie właśnie zignorowała? Niewiarygodne" – po
















