Jednak Matthew pomyślał, że dobrze, że Valerie go nie widziała. Inaczej jego tożsamość zostałaby ujawniona, a sprawy by się skomplikowały. Nienawidził kłopotów, nienawidził komplikacji i uważał, że najlepiej będzie, jeśli wszystko będzie pod jego kontrolą.
"Idę na górę na spotkanie. Zajmij się resztą." Wydał rozkaz Charlesowi i ruszył na górę, lekko odwracając głowę, by Valerie nie zobaczyła jego
















