Usta Ashley wykrzywiły się w złośliwym uśmieszku. Już miała zagłębić się w temat, gdy usłyszała otwierające się drzwi od kuchni.
– Przepraszam za czekanie! Obiad gotowy! – Valerie i Julian wyszli z kuchni, niosąc dania, które natychmiast odwróciły ciekawskie oczy Ashley. Matthew odstawił szklankę, przenosząc wzrok z Ashley na potrawy układane na stole.
Z niechęcią Ashley dołączyła do nakrywania
















