"Przestań, kobieto! Nie zmuszaj mnie do odwetu."
Joanna zignorowała jego groźbę i z całej siły kopnęła go między nogi.
Nie była już tą samą słabą, tchórzliwą Joanną, jaką kiedyś była.
Jeśli ktoś jej dokuczał, odpowiadała walką.
"Ała!" Bruce był zaskoczony i oberwał w krocze. Ból pochodzący z jego najbardziej wrażliwego miejsca sprawił, że brwi mu zadrżały.
"Jak śmiesz mnie kopać?"
"Kopnę cię znowu
















