— Kraść? Serio? — zapytał ktoś.
— Co tu się, do cholery, dzieje? — rozległ się kolejny głos.
— Złodziej w takim tłumie? Trzeba mieć tupet na poziomie mistrzowskim!
— Jeśli ktoś jest na tyle bezczelny, żeby to zrobić tutaj, to albo zawodowiec, albo po prostu skończony idiota. Jeśli to nowicjuszka, to niech się liczy z konsekwencjami.
— No nie wiem, wygląda na zamożną. Może to tylko nieporozumienie?
















