Tłum był oszołomiony i nie mógł uwierzyć, że Eliana kupiła te perfumy. Willow zamarła, a doradca bezradnie potarł czoło, myśląc, że na to zasłużyli.
Willow i Wendy po prostu nie chciały tego odpuścić. Nie miał pojęcia, co z nimi było nie tak. Kiedyś myślał, że są całkiem bystre, ale teraz, patrząc wstecz, obie wydawały się kompletnie nieświadome.
Wendy nie wierzyła w to. Wyrwała Elianie telefon i
















