Rada studentów wnosiła wodę pod górę, a Roman, ich przewodniczący, prowadził.
Siedząc w cieniu drzewa, Eliana żywo wspominała swoje życie przed podróżą w czasie. Wtedy używała kremu z filtrem, który dała jej Willow, ale skończyło się to silną reakcją alergiczną.
Jej twarz zrobiła się jaskrawoczerwona – jak zad u pawiana. Upożarowana, nie odważyła się podejść do Romana po wodę, przez co cały dzień
















