logo

FicSpire

Rozpieszczony przez Prezydenta

Rozpieszczony przez Prezydenta

Autor: Anya Moreau

Rozdział 3 Znów przegrałeś
Autor: Anya Moreau
8 gru 2025
Kiedy Nell zobaczyła słabą i bezradną postawę Celine, poczuła jedynie ogromne obrzydzenie. Odepchnęła Celine chłodno. – Nie dotykaj mnie! Nell nie użyła dużej siły, ale Celine nagle potknęła się i upadła na ziemię z krzykiem. – Celine! Jason wystrzelił jak strzała, by pomóc jej wstać. Warknął na Nell ze złością: – Nell! Co ty wyprawiasz? – Ja nie... Wyraz twarzy Nell zmienił się, gdy podświadomie próbowała się wytłumaczyć, ale Celine jej przerwała. – Jason, nie obwiniaj Nell. To ja cię uwiodłam. Nieważne, że mnie popchnęła, nawet gdyby na mnie krzyczała lub mnie pobiła, nadal miałaby rację. Źrenice Nell rozszerzyły się. Jej twarz wypełnił szok. Podniosła głowę i zobaczyła rozczarowane oczy Jasona. – Nie sądziłem, że taka będziesz. To moja wina, więc powinnaś kierować swoją złość na mnie! Dlaczego podnosisz rękę na Celine? Nell otworzyła usta, ale wyjaśnienie nagle uwięzło jej w gardle, jakby było dźgającym cierniem. – Myślisz, że... ja ją popchnęłam? – Myślisz, że pomyliłbym to, co widziałem na własne oczy? Zawsze uważałem cię za osobę o nieco zimnym sercu, ale mimo to dobrą. Dopiero dzisiaj zdałem sobie sprawę, że jesteś bezwzględna i mściwa. Źle cię oceniałem przez te wszystkie lata! Nell stała nieruchomo, nie mogąc uwierzyć w to, co słyszy. Odwróciła się, by spojrzeć na Celine, której oczy błyszczały złośliwością i dumą. Jej serce powoli wypełniał chłód. Wtedy się zaśmiała. Jej uśmiech był pełen ironii. – Jasonie Morton, dopiero dzisiaj zdałam sobie sprawę, jak głupi jesteś! – Co powiedziałaś? – Nic. Czy wy dwoje nie jesteście zakochani? Dobrze! Daję wam swoje błogosławieństwo. Nawet jeśli ją umyjesz, nikt nie będzie jadł z miski, która wcześniej była pełna gówna, prawda? Wyraz twarzy Jasona zmienił się. Nie spodziewał się, że ta obojętna i dobrze wychowana kobieta użyje tak wulgarnych słów. Jego twarz pociemniała. – Nell! Nie przeginaj! Nell prychnęła na niego. Jej uśmiech był mrożący krew w żyłach. Wyjęła chusteczkę, wytarła miejsce, którego dotknęła Celine, i powiedziała beztroskim tonem: – Cóż! Nie mam czasu, by marnować go tutaj z wami. Od teraz, proszę, weź tego kanarka, którego masz u boku, i zejdźcie mi z oczu! Życzę wam obojgu wszystkiego najlepszego... Jej oczy błądziły, gdy błysnęła w nich zimna drwina, i zaśmiała się. – ...Niech pies i jego suka żyją długo i szczęśliwie! Następnie odwróciła się i odeszła, nie dając im żadnej szansy na odpowiedź. Jason był siny ze złości. – Coś ty powiedziała? Stój... – Jason... W tym momencie jakaś ręka nagle chwyciła go za ramię. Blada Celine trzymała się za brzuch. – Jason, boli mnie brzuch. Wyraz twarzy Jasona zmienił się. – Celine, co się dzieje? – Nie wiem... Szkarłatna strużka krwi spłynęła po nodze Celine. Oczy Jasona rozszerzyły się i gwałtownie zadrżał. – Nie bój się, zaraz zabiorę cię do szpitala. ... Jason zawiózł Celine do szpitala. Nell siedziała w swoim samochodzie i patrzyła, jak odjeżdżają. Uśmiechnęła się sarkastycznie. Zamiast do domu, pojechała do hotelu Lihua. Na pierwszym piętrze hotelu znajdował się duży bar. Sala była wypełniona ludźmi pławiącymi się w luksusach. Oparła się o ladę i opróżniała kieliszek za kieliszkiem. Nie była osobą, która lubiła topić smutki w alkoholu, ale tym razem wydawało się, że nic poza alkoholem nie mogło tymczasowo uśmierzyć bólu, który czuła w środku. Mogła udawać bezwzględną i pewną siebie przed Jasonem i Celine. Jednak tylko ona wiedziała, jak bardzo zdruzgotane było jej serce. Sześć lat ich związku stracone przez jedno kłamstwo. Podczas gdy ona była zdeterminowana, by zestarzeć się razem z nim, on baraszkował w pościeli z inną kobietą. To była ironia losu, by o tym w ogóle myśleć! Nell podniosła kieliszek i nalała sobie kolejną porcję. Zawsze miała mocną głowę, ale w tej chwili nawet ona była lekko pijana. Telefon w jej torebce nagle zawibrował. Wyłowiła go zamglonym wzrokiem i odebrała połączenie. – Kto to? – Siostro, znowu przegrałaś! To była Celine Jennings. Usta Nell wykrzywiły się w drwinie. – Zadzwoniłaś tylko po to, żeby powiedzieć mi, jak bardzo jesteś z siebie dumna? Celine zaśmiała się z satysfakcją. – Siostro, wiedziałaś, że jestem w ciąży? Mina Nell zrzedła. Spojrzała na ludzi na parkiecie i powiedziała chłodno: – Dlaczego mi to mówisz? To nie ja cię pieprzyłam. – Dziecko należy do Jasona. Właśnie mi powiedział, że natychmiast się ze mną ożeni. Byłaś z nim przez sześć lat, ale on nigdy cię nie dotknął. Jeśli chcesz to ująć ładniej, możesz powiedzieć, że darzył cię tylko platoniczną miłością, ale mówiąc wprost, po prostu nie interesowałaś go seksualnie. Sam twój widok przyprawia mnie o mdłości. Ręce Nell zacisnęły się w pięści. – Wiedziałaś? Dopóki jesteśmy razem, robimy to codziennie. Powiedział, że z nikim nie czuł się tak zrelaksowany i szczęśliwy jak ze mną. Powiedział, że jesteś zimna jak trup, w ogóle nieinteresująca. – Inne kobiety wiedzą, jak być delikatne i rozsądne, by służyć mężczyznom, ale gdybyś ty zdarła z siebie skórę i weszła w tłum, byłabyś po prostu facetem! Jaka jest różnica między byciem z tobą a byciem gejem? Pięści Nell zacisnęły się mocniej. To było tak, jakby jej serce było rozrywane na kawałki. Ból był potworny. Wzięła głęboki oddech i prychnęła. – Celine Jennings, a myślałam, że nagle zajęłaś wysoką pozycję. Czy to wszystko, co chciałaś powiedzieć? – Siostro, możesz mi powiedzieć, jeśli jesteś zła. Nie będę się z ciebie śmiać. – Dlaczego miałabym być zła? W końcu to ty traktujesz śmieci, które wyrzuciłam, jak skarb. Szmata, której użyłaś do podtarcia dupy, nadal będzie śmierdzieć, nawet jeśli ją wypierzesz. Nie będziesz czuła obrzydzenia, wycierając nią sobie twarz? – Ty! – Zresztą! Nie mam czasu gadać z tobą bzdur. Ostrzegam cię teraz. Nie próbuj mnie znowu prowokować. Nie stać cię na konsekwencje wkurzania mnie! Po czym rozłączyła się. Jej serce nie było wolne od bólu. Chociaż nie przyznała tego werbalnie, słowa Celine niewątpliwie przeszyły jej serce. Nadal pamiętała, co Jason mówił, gdy o nią zabiegał. Mówił, że podoba mu się, jak czysta i klarowna jest. Podobał mu się jej chłód i obojętność, która była jak kwiat na ośnieżonej górze, który można oglądać tylko z daleka i nie można go skalać. Sprawiało to, że inni chcieli ją chronić. Najlepsza miłość powinna być platoniczna. Oderwana od duchowej miłości cielesnej, była najczystszym rodzajem miłości. Jednak rzeczywistość była taka, że sypiał z Celine za jej plecami, a teraz mieli nawet dziecko. Ogromne poczucie ironii wezbrało na dnie jej serca. Podniosła ręce, by zakryć twarz, gdy jej oczy zaczęły piec. W tym momencie ktoś nagle klepnął ją w ramię. – Joł! Czy to nie najstarsza córka rodziny Jenningsów? Dlaczego jesteś tu sama o tak późnej porze? Znowu robisz dostawy? Nell odwróciła się i zobaczyła kilka młodych dziewczyn ubranych wyzywająco. Przewodziła im młodsza siostra Jasona Mortona, Hayley Morton.

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Powiązane Powieści

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii