Simon szybko wykonał gest zasuwania zamka błyskawicznego na ustach i usiadł cicho.
Gideon prychnął.
Po chwili Simon spojrzał na dwójkę ludzi przed sobą i nie mógł się już powstrzymać.
Zapytał z ciekawością: – Bracie, kiedy się ożeniłeś? Dlaczego o tym nie wiedziałem?
Gideon nawet nie raczył na niego spojrzeć.
– Czy muszę ci się meldować, kiedy biorę ślub?
– Nie, haha.
Simon zaśmiał się niezręcznie
