Nell zeszła na dół, by wyjaśnić wszystko ciotce Joyce.
Jak się okazało, ciotka Joyce nie uwierzyła ani jednemu jej słowu.
W rzeczywistości rzuciła jej sugestywne spojrzenie. – Rozumiem. Proszę pani, nie ma się czego wstydzić. To w porządku. To wspaniała rzecz, gdy pary dzielą dobre relacje. Wkrótce mały paniczyk będzie w drodze; tym więcej gwaru i życia w Ogrodach Leith.
Krótko mówiąc, paplała bez
