Z oczami utkwionymi w nim, Nell poniekąd dała się przekonać.
Jednak myśl o usłyszanej rozmowie była jak cierń w gardle, którego nie dało się pozbyć.
Jej twarz posmutniała, gdy szczerze wyznała: – Gideonie Leith, nie wiem, dlaczego się ze mną ożeniłeś, nie wiem, jak długo potrwa to małżeństwo, ale mam nadzieję, że jeśli pewnego dnia zechcesz je zakończyć, dasz mi znać z wyprzedzeniem. Nie mam nic p
