Perspektywa Billa
Mam ochotę jednym, wściekłym ruchem zgarnąć wszystko z biurka. Serena naprawdę się zmieniła po rozwodzie – nabrała o wiele więcej tupetu.
Nie odbiera moich telefonów, co jest do niej zupełnie niepodobne. Próbowałem dzwonić jeszcze raz, ale teraz linia jest zajęta. Czy ona już z kimś nowym rozmawia?
Biorąc pod uwagę, jaka Serena ostatnio jest, może Doris miała rację. To już wys
















