Oczami Sereny
Stevie parkuje po drugiej stronie ulicy naprzeciwko siedziby De Luca Couture, monumentalnej szklanej konstrukcji, która lśni w porannym słońcu. Logo De Luca, wyraźne i dopracowane, góruje nad obrotowymi szklanymi drzwiami.
Powoli wypuszczam powietrze.
– Wierzysz, że naprawdę tu jesteśmy? – szepcze Stevie, ściskając kierownicę nieco mocniej niż to konieczne.
Ściskam jej dłoń. – Le
















