Perspektywa Sereny
Kiedy Marjorie wychodzi, Stevie i ja spoglądamy na siebie, a nasze twarze rozjaśniają szerokie uśmiechy. "To jest obłęd, prawda?" wybucham, a dreszcz emocji sprawia, że serce zaczyna mi bić szybciej.
Stevie podskakuje na piętach. "No wiem! Nadal nie mogę w to uwierzyć," mówi. "Rozwalimy ten pokaz mody!"
Wybucham śmiechem, wciąż w połowie niedowierzając. "Pomyśl tylko – nasza
















