Perspektywa Sereny
Mrugam częściej niż zamierzałam, próbując zachować spokój, jednocześnie kontynuując jedzenie. Posiłek, który powinien być przyjemnością, teraz wydaje się obowiązkiem. Spoglądam w stronę Billa i mówię: "Szczerze mówiąc, nie wiem od czego zacząć. Może ty zacznij od powiedzenia mi, co pamiętasz?"
Bill zawiesza się, z widelcem w połowie drogi do talerza, zamyślony. "Szczerze mówią
















