Perspektywa Sereny
"Bill, o czym ty mówisz?" pytam, patrząc na niego zdezorientowana. "Próbuję jakoś poskładać swoje życie po tym wszystkim, co się stało. Jakim cudem to ja cię ranię?"
Oczy Billa, zaczerwienione i lekko załzawione, wbijają się w moje. "Och, myślę, że doskonale wiesz, co robisz," mówi, jego głos jest niski i napięty.
Jestem zirytowana, bo nawet nie wiem, o co mnie oskarża. Ale p
















