Po chwili wszyscy otrząsnęli się z szoku, jaki wywołała Nina otwierająca kokosa gołymi rękami, i otoczyli ją.
Ktoś z tłumu zapytał: "Nina, jak ty to zrobiłaś, że tak łatwo otworzyłaś tego kokosa?"
W ich oczach skorupa kokosa była twarda. Nie dało się jej otworzyć bez narzędzi. Co więcej, to nie był świeży, młody kokos, tylko stary. Stara skorupa kokosa była jeszcze twardsza.
Inaczej nie patrzyliby
















