Gdy tylko usłyszeli słowa Niny, wszyscy podświadomie wstrzymali oddech.
Pomyśleli: "Co się dzieje? Zazwyczaj beztroska Nina nagle kazała nam być cicho. Czyżby przed nami czaił się jakiś dziki zwierz?"
W miarę jak zapuszczali się coraz głębiej w las, wszystkich ogarniał strach przed nieznanym. Byli już wystraszeni, a teraz widzieli Ninę, która potrafiła otworzyć kokosa gołymi rękami, z poważnym wyr
















