Raphael zaczął już szlochać: "Utną mi ręce, jeśli nie spłacę długu. Proszę, przyjedź..."
Po tych słowach rozległ się trzask i połączenie zostało przerwane.
Annabelle była zirytowana.
Kiedyś miała dobre zdanie o Raphaelu, ale po tej rozmowie widziała w nim już tylko playboya.
Najgorsze było to, że Raphael, zanim zapytał, nie wiedział, czy ma tyle pieniędzy. Czy myślał, że po ślubie z rodziną Gregor
















