Następnego dnia Kendrick zabrał Annabelle do starej rezydencji Gregorych, gdzie oficjalnie poznała swoich teściów jako żona Kendricka.
Po przekroczeniu progu antycznych mahoniowych drzwi, Annabelle zapytała: "A tak przy okazji, czy Marvin też tu jest?"
Kendrick odwrócił się, żeby na nią spojrzeć. "Boisz się, że na niego wpadniesz?"
Pokręciła głową. "Nie boję się, ale może być trochę niezręcznie."
















