Kendrick pozwolił tej drobnej kobiecie okładać się po piersi. I tak go to nie bolało, bardziej przypominało drapanie swędzącego miejsca, a każdy cios lądował prosto na jego sercu.
Kiedy Annabelle skończyła dawać upust emocjom i zamierzała cofnąć rękę, Kendrick złapał ją za pięść.
– Biała Kruszynko, dla ciebie poświęciłem życie, a ty i tak mnie bijesz.
Annabelle zmarszczyła brwi i spojrzała na nieg
















