Annabelle zamrugała oczami i uśmiechnęła się: – Więc twoje fanki mnie nie zjedzą, prawda?
– Szczerze mówiąc – powiedział Fabian z powagą – jeśli nadal będziesz potrzebowała małżeństwa, żeby cię chroniło, to jestem gotów zapewnić ci tę bezpieczną przystań.
Annabelle zrozumiała sens tego zdania. To znaczyło, że jeśli w przyszłości nadal będzie potrzebowała udawać małżeństwo z kimś, nie będzie musiał
















