logo

FicSpire

Szkoda, że to nie ty.

Szkoda, że to nie ty.

Autor: Joooooe

Rozdzial 5: Czekaj na mnie
Autor: Joooooe
9 lis 2025
Annabelle zastanowiła się nad tym i zdała sobie sprawę, że Kendrick nie wymaga zbyt wiele. Pomyślała: "Teraz, kiedy jesteśmy małżeństwem, nawet jeśli jesteśmy tylko parą z nazwy, i tak musimy udawać przed innymi. Poza tym, po spędzeniu z nim czasu dziś rano, czuję, że jest całkiem rozsądny. Może po prostu lubi czasem żartować." Myśląc w ten sposób, poczuła się o wiele swobodniej. "Dobrze. Zamieszkam u ciebie." Kendrick nie mógł powstrzymać gorzkiego uśmiechu. W głębi duszy nie mógł powstrzymać narzekania: "Tylko dobrze? Brzmi tak niechętnie. No dalej! Jestem najstarszym synem rodziny Gregory, a także dyrektorem generalnym Gregory Group. Wyróżniam się zarówno wyglądem, jak i pochodzeniem rodzinnym. A jednak dlaczego czuję, że w ogóle jej nie pociągam? Czy to dlatego, że się starzeję?" Tego samego ranka Kendrick zabrał Annabelle do swojej willi na zachodnich przedmieściach, pokrótce ją oprowadził, przygotował dla niej sypialnię, a następnie pojechał do biura. Po jego wyjeździe Annabelle zadzwoniła do domu i powiedziała gospodyni, że asystent Kendricka odbierze jej bagaż i poprosiła gospodynię o przygotowanie torby podróżnej. Po południu asystent Kendricka przywiózł torbę Annabelle i powiedział jej, że Kendrick będzie jadł kolację ze swoim partnerem biznesowym wieczorem i nie wróci na kolację. Słysząc to, Annabelle pomyślała przez kilka sekund, a następnie powiedziała do asystenta Kendricka: "Powiedz mu, żeby trzymał się z dala od alkoholu, proszę." Mogła wywnioskować z kolekcji win Kendricka, że kocha alkohol. Domyślała się, że używa wina, aby ugasić ból głowy, ale to nie przyniosłoby żadnego pożytku jego stanowi. Słysząc słowa Annabelle, asystent Kendricka poczuł, że jest nie tylko ładna i miła, ale także tak troskliwa. Przytaknął i obiecał przekazać jej słowa, a następnie odszedł szczęśliwy. Minęło pół godziny. Kendrick wykrzywił usta, słysząc słowa swojego asystenta. Pomyślał: "Ona zabrania mi pić? Taka apodyktyczna, ale to mi się podoba. Nikt inny nie mówi mi, czego mam nie robić. Czuję się ciepło, że się o mnie troszczy. A tak przy okazji, powiedziała, że zacznie mnie leczyć dziś wieczorem. Jestem ciekawy. Co ona zrobi?" Kendrick nie mógł się tego doczekać. Annabelle poszła do apteki po składniki medyczne, a po powrocie do domu sama zrobiła lekarstwo dla Kendricka. Zjadła kilka kęsów na kolację, a następnie kontynuowała przygotowywanie lekarstwa. Była zajęta prawie do 22:00. Starła pot z czoła i właśnie się odwróciła, gdy zobaczyła Kendricka stojącego obok drzwi kuchni. "Kiedy wróciłeś do domu?" "Dopiero kilka minut temu." Pomyślała: "Kilka minut? Więc gapi się na mnie od kilku minut? Włosy na karku mi się jeżą. Nagle czuję się jak królik, który odkrył, że jest obserwowany przez niebezpiecznego wilka." "Czy to dla mnie?" Kendrick wszedł do kuchni i spojrzał na lekarstwo obok niej. "Tak. Daj mi znać, kiedy wyjdziesz spod prysznica, a ci je nałożę." Kendrick podszedł bliżej i zaśmiał się cicho. Potem powiedział głębokim głosem: "OK. Idę wziąć prysznic. Czekaj na mnie." To były zwykłe słowa, a jednak udało mu się sprawić, że znów zabrzmiały uwodzicielsko. Annabelle pomyślała: "Można poznać czyjąś twarz, ale nie serce. Teraz, kiedy mieszkam z nim sama w willi, nikt mi nie pomoże, bez względu na to, jak głośno będę krzyczeć, jeśli on coś mi zrobi, nie wspominając o tym, że jesteśmy teraz legalnie małżeństwem." To sprawiło, że Annabelle poczuła się trochę nieswojo. Pomyślała nawet o zaopatrzeniu się w gaz pieprzowy. Rzeczywiście, Kendrick jej nie zawiódł. Dwadzieścia minut później Kendrick skończył brać prysznic i zszedł na dół. Annabelle usłyszała kroki i odwróciła się. Wtedy zobaczyła go owiniętego w ręcznik kąpielowy, półnagiego. Mogła zobaczyć jego ośmiopak na brzuchu, a także jego atrakcyjną linię V rozciągającą się aż do pachwin. Kendrick podszedł powoli bliżej i upuścił ręcznik, którym wycierał włosy, na oparcie krzesła w pobliżu. "Skończyłem. Zaczynamy?"

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Rozdzial 5: Czekaj na mnie – Szkoda, że to nie ty. | Czytaj powieści online na FicSpire