Annabelle zarumieniła się, a nawet jej szyja zrobiła się czerwona. Spanikowała tak bardzo, że nawet nie wiedziała, gdzie patrzeć. Spiesznie odwróciła wzrok.
– Ty… Ubierz się.
– Dobrze. Myślałem, że mam być nagi – powiedział Kendrick, kłamiąc jak z nut.
Annabelle odwróciła się do niego plecami. Poczuła się trochę bezradna i powiedziała: – Nie. Posmaruję ci tylko czoło.
Pomyślała: „Prysznic ma jedyn
















